niedziela, 31 maja 2015

XXX

Moje rachunki są potwierdzeniem mojej wypłacalności.
 
                                                           Louise L. Hay

sobota, 30 maja 2015

SZYBKO!

Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj!
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!
 
Na nic nigdy nie ma czasu...
 
A ja chciałbym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle...
 
Chciałbym wszystko robić wolno,
ale mi nie wolno.
 
                                                             Danuta Wawiłow

piątek, 29 maja 2015

NIE TAK SAMO

ludzie mają drogi
wyścielone różami
jedni przechodzą przez płatki
inni idą po kolcach
ściera się z sobą radość
i gniew cieszą się serca
ucisza się morze
i żarzy się w mózgach złość
burzy się ocen
wyż zderza się z niżem
powstaje niebezpieczny front
zło atakuje dobro
a kołdra wciąż krótka
ambicje talent i możliwości
nie znają co to znak równości
a szczęście uśmiecha się
tylko do wybranych
w tłumie łokcie są w ruchu
a ty idziesz pustą ulicą
i rozmyślasz kiedy zakwitną
twoje fiołki
 
                                                             Jerzy Surowy

wtorek, 26 maja 2015

MATULA

Mama, mamusia, matula
Ona Cię kocha, przytula
Ona życia Cię uczy
Ona jest zawsze przy tobie
Ona nie myśli o sobie
 
Ty dla niej jesteś słoneczkiem
Gwiazdeczką, kochaniem
jesteś cudem wyśnionym, wymarzonym
Najzdolniejszym, najpiękniejszym
Brzdącem kochanym
 
                                                               Halina Lipka

MAMA

Kto kocha bezgranicznie?
 
Kto wierzy bezkrytycznie?
 
Nieprzespanych nocy nie liczy
Pierwsze kroki cierpliwie ćwiczy
 
Pokazuje świat i ludzi
Rano pocałunkiem budzi
 
Do snu bajki opowiada
Książki na półce układa
Kto sekrety nasze zna
Kto utuli, dobrą radę da?
 
Naszym szczęściem się cieszy
W smutku pocieszy
Czyś jest mały, czy duży drab
Dla MAMY zawsze kochany szkrab
Gdy pod swym sercem Cię kołysała
Już wtedy bardzo Cię kochała
 
                                                                       Halina Lipka
         

poniedziałek, 25 maja 2015

PRZYGODA

Raz, pijąc smaczne
mleko ze spodka,
zobaczył kotek drugiego kotka.
 
Kotki te były
jednej urody,
podobne do siebie
jak...dwie krople wody!
 
Więc pierwszy kotek,
cicho jak w botkach,
podszedł do tego
drugiego kotka.
 
Wtedy ów kotek
- czy wiecie, dzieci?
krok w krok tak samo
szedł mu naprzeciw!
 
I kot o kota
pyszczek się otarł
i jeden z drugim
jął się szamotać!
 
A tak zażarcie,
że pierwszy zwątpił,
by drugi jemu
miejsca ustąpił.
 
I chcąc od dalszej
walki się ustrzec
- uciekł.
         - A tamten?
- Też.
         - Bo był...w lustrze!
 
                                                Halina Szayerowa

niedziela, 24 maja 2015

KANGUREK

Zbierają się ciemne chmury,
uciekają przed deszczem kangury.
A ten najmniejszy kangurek
złapał mamę za skórę,
stanął na paluszkach
i wskoczył do brzuszka.
 
Dobrze w torbie u mamy
być przez sen kołysanym.
A kiedy będzie po burzy,
kangurek się z torby wynurzy.
Wysunie uszy i nosek,
popatrzy sobie trochę.
I zaśnie w torbie schowany,
bo najlepiej na świecie jest u mamy.
 
                                                                  Dorota Głośnicka 

piątek, 22 maja 2015

SEN ZAJĄCZKA

Zasnął na półce
zając z ceraty.
Śni mu się może
listek sałaty.
A może łąka
i leśna ścieżka,
tam, gdzie prawdziwy
zajączek mieszka...
 
                      Czesław Janczarski

czwartek, 21 maja 2015

KIEDY RANA...

Kiedy rana nigdy nie zabliźniona
w bólu ponownie się otworzy
kropla krwi, która z niej sączy
będzie wierszem
 
                                tłum. Marta Krysztofiak

środa, 20 maja 2015

SPACER

Wyszły na spacer
cztery kaczuszki
w chłodnej kałuży
umyły nóżki
w gorącym słońcu
je wysuszyły
i w dalszą drogę
wolno ruszyły
 
                                              Zofia Beszczyńska

wtorek, 19 maja 2015

WIEWIÓRKA

Chciała mieć wiewiórka
kolorowe piórka.
Ho - ho!
 
Wbiegła na czub drzewa,
bardzo chciała śpiewać.
I co?
 
Popatrzyła w górę,
chciała lecieć w chmurę.
Frrr...
 
Lecz smutna ogromnie
przyskoczyła do mnie.
I co?
 
Miałem na pociechę
cukierek z orzechem.
I nic!
 
Mówię więc: - Tancerko,
piękne masz futerko!
Tak!
 
W zieleń drzew daj nurka!
I po co ci piórka.
Prawda?
 
                                                   Tadeusz Kubiak

piątek, 15 maja 2015

BAJKA ISKIERKI

Z popielnika na Wojtusia
iskiereczka mruga:
- Chodź, chodź... bajkę ci opowiem.
Bajka będzie dłu... ga:
 
Była sobie Baba Jaga,
miała chatkę z masła.
A w tej chatce straszne dziwy!...
Pst...
Iskierka zgasła.
 
Z popielnika na Wojtusia
iskiereczka mruga:
- Chodź, chodź... bajkę ci opowiem.
Moja będzie dłu... ga...
 
                                        Janina Porazińska

czwartek, 14 maja 2015

IDZIE NIEBO

Idzie Niebo ciemną nocą,
ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdy błyszczą i migocą,
aż wyjrzały ptaszki z gniazd.
Jak wyjrzały - zobaczyły
i nie chciały dalej spać,
kaprysiły, grymasiły,
żeby im po jednej dać.
- Gwiazdki nie są do zabawy,
toż by nocka była zła!
Ej! Usłyszy kot kulawy!
Cicho bądźcie!...A.a.a...
 
                                           Ewa Szelburg - Zarembina

środa, 13 maja 2015

OKULARY

Biega krzyczy pan Hilary:
"Gdzie są moje okulary?"
 
Szuka w spodniach i w surducie,
W prawym bucie, w lewym bucie.
 
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
 
"Skandal! - krzyczy. -- Nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!"
 
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
 
Szpera w piecu i w kominie,
W mysiej dziurze i w pianinie.
 
Już podłogę chce odrywać,
Już policję zaczął wzywać.
 
Nagle - zerknął do lusterka...
Nie chce wierzyć...Znowu zerka.
 
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
 
                                                 Julian Tuwim

wtorek, 12 maja 2015

ŻABKA

Śpi pod listkiem żabka zielona,
jest dziś bardzo zmęczona.
Cały dzień po łące biegała,
w kałuży się wykąpała,
trochę wąchała kwiatki,
odwiedziła żabie sąsiadki,
uciekała przed bocianem,
zwołała leśne zebranie,
pokumkała przed snem zadowolona
a teraz śpi zmęczona.
 
                                                        Dorota Głośnicka

poniedziałek, 11 maja 2015

SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI - CZYLI POTYCZKA UŚWIADAMIAJĄCA cz.2

BOCIANIA POCZTA
Nie wiem, czemu pewne ciotki
ciągle rozsiewają plotki,
że podobno od stuleci,
gdy rodzice chcą mieć dzieci,
to szukają ich w kapuście.
Toż to żart w najgorszym guście!
 
Rodzic, co się zna na rzeczy,
takim plotkom w mig zaprzeczy!
"W warzywniku dzieci szukać?!",
spyta się i w skroń postuka.
"Pod kapusty liściem? Błąd!
Tam się kryje tylko głąb!",
parsknie śmiechem, kończąc sprzeczkę.
 
Więc gdy chciałam mieć córeczkę,
napisałam w czwartek z rana
grzeczny liścik do bociana,
a wieczorem, w poniedziałek,
już tuliłam szczęście małe.
 
Bocian przyniósł nam je w dzióbku!
Wraz z becikiem, parą butków
i ogromną paczką pieluch.
Tak się dzieje od lat wielu!
 
By spełniły się marzenia,
trzeba boćka. Bez wątpienia!
 
                                                        Agnieszka Frączek


sobota, 9 maja 2015

POŚPIECH

dokąd tak bezustannie biegniesz
czemu nie odpoczniesz
za czym się uganiasz
kogo chcesz dogonić
wszystkie drogi
od pośpiechu są przepełnione
nigdzie nie ma wolnej szpary
przed tobą i za tobą
tłok
korek
czy ten zgiełk i ruch
uciszą się
czy spowolnieją myśli
i opanują gonitwę
a może rozkręcą swoją sprężynę
i dotychczasowy ruch stanie się
ruchem niebezpiecznie przyśpieszonym
hamulce nie zawsze
uratują cię od mrocznych sekund
a życie jest tylko jedno
 
                                                    Jerzy Surowy

piątek, 8 maja 2015

LISKI

Cztery małe
rude liski
piły mleko
z jednej miski.
Jeden lisek
z drugim liskiem
powsadzały
łapki w miskę.
Trzeci lisek
z czwartym liskiem
weszły w miskę
z wielkim piskiem.
I wylały
mleko z miski
cztery małe
rude liski.
 
                                                      Wanda Chotomska

czwartek, 7 maja 2015

KRAB

Krab ma dziwny rodzaj chodu.
Kiedy wodzisz za nim wzrokiem,
to nie drepcze on do przodu,
chociaż stawia krok za krokiem.
A z jakiego to powodu?
Bo porusza się wciąż bokiem.
 
                                                                Marek Wiśniewski i Robert Wiśniewski

środa, 6 maja 2015

KRÓLEWNA ŚMIESZKA

W maleńkim domku mieszka
Królewna Śmieszka
Czy ściemnia się, czy dnieje,
Królewna wciąż się śmieje
I słychać "hi-hi! cha-cha!"
Królewna nóżkami macha
I trzyma się za brzuszek:
"Oj, śmiać się, śmiać się muszę!"
Ze śmiechu aż się dusi,
Ale się wyśmiać musi.
Lecz w którejś życia wiośnie
Skończy królewna żałośnie,
Bo - rzecz to całkiem pewna:
Pęknie ze śmiechu królewna.
 
                                                     Magdalena Samozwaniec

poniedziałek, 4 maja 2015

XXX

Mądry człowiek nie czeka na okazje -
sam je stwarza. 
 
                                     Francis Bacon

niedziela, 3 maja 2015

NA KANAPIE

Kto to chrapie
Na kanapie?
Kto się w ucho
Przez sen drapie?
Kto, gdy zły,
To szczerzy kły?
Kogo czasem gryzą pchły?
Komu w głowie
Figle?
Psoty?
Kto gołębie goni?
Koty?
Kto pantofle
Gryzie pana?
Na mleczarkę
Szczeka z rana?
Kto się z dziećmi
Bawi zgodnie?
A złodzieja cap!
Za spodnie?
 
Wiecie kto to?
No, to sza!
Po co budzić
Ze snu psa...
 
                                               Ludwik Jerzy Kern

sobota, 2 maja 2015

XXX

Dobre życie przypada w udziale tym,
którzy się o nie starają.
 
                                 Lew Tołstoj

piątek, 1 maja 2015

XXX

Możemy się nieustannie złościć
na siebie i na świat,
ale nie mamy takiego obowiązku.
 
                                                    ks. Marek Dziewiecki