Pokłóciły się poetki
o pietruszkę i skarpetki -
ostrzą pióra, rymy klecą,
aż z ich wierszy iskry lecą...
Pierwsza dąsa się i jeży,
bo jej druga nie chce wierzyć,
że skarpetka, taka z klasą,
musi mieć gustowny fason.
Druga pierwszej wciąż wytyka
jej podejście do guzika,
głupstwa plecie o kapuście
i obuwie ma w złym guście...
A więc pierwsza się oburza!
Trzecia wpada niczym burza,
już od progu złością tryska,
zżyma się i gromy ciska,
koleżankom tłuczkiem grozi...
Chyba nic ich nie pogodzi!
Pokłóciły się poetki
o pietruszkę i skarpetki...
Krzyczą... tupią... łamią pióra...
To dopiero awantura!
Agnieszka Frączek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz